Dlaczego TVP Info nadała transmisję z posiedzenia zespołu parlamentarnego A. Macierewicza ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej, transmitując w szczególności fachową i wiarygodną wypowiedź prof. Nowaczyka? Ano dlatego, że jest to zespół Antoniego Macierewicza, że na jego czele stoi budzący skrajne emocje polityk PiS.
Ktoś uznał, że lepiej dziś dla układu rządzącego wysunąć na plan pierwszy sprawę smoleńskiej katastrofy, niż żeby media zajmowały się błędami i nieudolnością rządu Tuska. Lepiej PO posłuży polaryzacja wokół niezałatwionej sprawy (która ważna jest jednak tylko dla jednej trzeciej wyborców), niż zjednoczenie całej opozycji i niezadowolonych obywateli wokół krytyki rządów PO.
Co zrobi PiS? Co zrobi Jarosław Kaczyński? Da się wciągnąć w tę kolejną gierkę PR-owców PO, czy też przedstawiciele PiS będą konsekwentnie odmawiać dyskusji w mediach na temat katastrofy smoleńskiej odsyłając do fachowców z zespołu parlamentarnego? Czy Antoni Macierewicz (którego niezmiennie cenię za jego postawę za czasów komuny, i za to co dzięki niemu wtedy zyskałem ja osobiście i my jako społeczeństwo) też będzie umiał odsyłać dziennikarzy do beznamiętnych naukowców?
Antku! Wiele dobrego zrobiłeś i robisz dla Polski. Ale wiesz również, że budzisz skrajne emocje, za swoją niezłomną i bezkompromisową postawę. Te emocje są dzisiaj potrzebne rządzącym. Nie daj się wykorzystać.
Komentarze